Czasem słyszysz, że należy oddychać nosem. Na jodze powtarzają Ci to do znudzenia.
Na pytanie - dlaczego. Usłyszysz zapewne, że poprzez to się rozluźnisz.
Dobrze, ale dlaczego tak się dzieje?
Nos jest silnie ukrwiony. Nie bez przyczyny. W nabłonku wyściełającym naczynia krwionośne wewnątrz jamy nosowej oraz w zatoce przynosowej jest produkowany związek, który jest pewną “informacją chemiczną”dla naszego organizmu - tlenek azotu.
Nie jest on produkowany nigdzie indziej.
Zaistnieje w naszym ciele tylko jeśli będziemy oddychać przez nos.
Jaka jest jego rola?
Ról jest kilka - same pozytywne.
- Współdziałając z dwutlenkiem węgla pomaga wiązać i uwalniać tlen w krwinkach czerwonych.
- Poprawia elastyczność oraz napięcie naczyń krwionośnych, rozszerza je oraz rozluźnia mięśnie gładkie - co obniża ciśnienie krwi. Osoby oddychające ustami są więc bardziej narażone na problemy sercowo-naczyniowe oraz na udar mózgu.
- Poprawia powysiłkowy czas regeneracji organizmu, ponieważ dzięki niemu więcej krwi dostaje się do naszych mięśni. Dokrwione dzięki niemu mięśnie pozbywają się szybciej kwasu mlekowego - czyli oddychając nosem będziemy szybciej pozbywać się “zakwasów”. Podobnie jest jeśli chodzi o “poczucie zmęczenia” - minie szybciej jeśli oddychasz nosem.
- Jest neuroprzekaźnikiem, który pozwala na szybszą komunikacje komórek mózgowych. Zwiększa to zdolność uczenia się oraz skraca czas rozwiązywania zadań. Pomaga w koncentracji. Badanie dowodzą, że dzieci oddychające ustami mają gorsze wyniki w nauce.
- Tlenek azotu reguluje także nasz układ nerwowy, a dokładniej układ współczulny - “tryb walki lub ucieczki”. Jeśli oddychamy nosem możemy łatwiej kontrolować nasze zachowanie i reakcje w stresowych sytuacjach. Jego obecność w organizmie powoduje, że mniej odczuwamy emocje negatywne - zdenerwowanie czy strach. Jesteśmy więc w stanie nad nimi łatwiej zapanować.
- Jego właściwości rozszerzania naczyń krwionośnych wpływają na nasze libido - popęd seksualny i funkcje seksualne. Jest to oczywiście także połączone z przywracaniem prawidłowego funkcjonowania układu przywspółczulnego - odpowiadającego za relaks, sen, trawienie, prawidłową immunologie oraz życie seksualne. Dlatego też jesteś bardziej rozluźniona/y jeśli oddychasz nosem.
Z wiekiem produkcja tlenku azotu w naszym ciele słabnie, dlatego tak ważne jest aby szczególnie w drugiej połowie życia nauczyć się oddychać wyłącznie nosem.
Warto też wiedzieć, że produkujemy więcej tlenku azotu kiedy oddychając nosem robimy to POWOLI.
Zamknij więc usta i weź powolny wdech nosem.
Zrób powolny wydech nosem.
Na zdrowie 💚